Za oknem nostalgicznie. Za zimno na grilla, za mokro na plażę, a pić się chcę. Więc może Wielopaczka, bo i o wódce cosik tu się znajdzie...? Zezowaty operator, przygłuchy dźwiękowiec i reżyser-debil nakręcili film. Siedli i oglądają:
- Niewiele widać - mówi kamerzysta.
- Kurde, nic nie słyszę - dodaje dźwiękowiec.
Reżyser:
- A mnie się podoba!
by Leszek_z_balkonu* * * * *
Dwie przyjaciółki w sklepie:
- Jak myślisz, która kartka jest lepsza: "Dla mojego zajączka" czy "Dla mojego tygryska"?
- A o co chodzi?
- Jutro ten mój osioł ma urodziny.
by Peppone
* * * * *
- Mogę myśleć o dziesięciu rzeczach jednocześnie!
- A jak się wódki napijesz?
- To tylko o dziewięciu.
- A czemu tak?
- Wódki się napiłem - to po co o tym myśleć?
by eM-Ski* * * * *
Wczoraj na miasteczku studenckim wyleciał w powietrze jeden z akademików. Nieoficjalnie mówi się, że przyczyną wybuchu był bar mleczny znajdujący się niedaleko...
Danie dnia - fasolka po bretońsku, jedyne 1 PLN za talerz!
by nieznam* * * * *
Rozmawiają dwie koleżanki:
- Mariola, coś taka zasępiona?
- Wiesz co, Stefan chyba nie myśli o mnie poważnie.
- Czemu tak mówisz? Przecież dokłada ci się nawet do czynszu.
- Niby tak, ale wciąż nie ustawił sobie tego przelewu jako zlecenie stałe.
by B33rFan* * * * *
Przeglądałem niedawno szafę i przypadkiem zahaczyłem ręką o druciany wieszak.
Bolało, ale zabolało jeszcze bardziej, gdy rana się zagoiła, a blizna wyglądała identycznie jak posiadane przeze mnie od urodzenia znamię.
by Griffin* * * * *
Biuro. Dziesiąta wieczór. Dwóch księgowych szykuje sprawozdanie roczne. Jeden zagaduje drugiego:
- Ile miesięcy ma rok?
- Hę? Co?
- Miesięcy w roku?
- E...e..e.. dziesięć bez VAT.
by Peppone* * * * *
Rozmawiają dwie sąsiadki:
- Poszłam ostatnio z córką do schroniska dla zwierząt i wzięłam stamtąd milutkiego kotka.
- I jak kiciuś? Grzeczny? Opłacała się wymiana?
by eM-Ski* * * * *
- Chciałbym zjeść coś dobrego i i niedrogiego.
- Polecam rybę po grecku.
- A jak to jest po grecku?
- Na kredyt.
by Bullterier_K
* * * * *
Halina Frąckowiak weszła w skład komitetu poparcia Jarosława Kaczyńskiego w wyborach prezydenckich. W związku z tym oficjalną piosenką kampanii wyborczej PiS będzie "Mały elf".
by Wooster
Wielopak weekendowy CCLXV, czyli to, co się działo 100 Wielopaczków temu:Kobieta z rozstrojem nerwowym i opuchniętą twarzą przychodzi do doktora i narzeka:
- Panie doktorze, pomóż pan, chyba się zabiję. Dopust Boży jakiś mnie spotkał, czy co?!
Że też to zawsze na uczciwe i bogobojne kobiety trafi. Skaranie boskie w domu mam. Chłop pijanica. A na dodatek rękę łatwo podnosi. A już za każdym razem gdy przychodzi wieczorem pijany do domu to robi awanturę i bije mnie! Wali jak w cygański bęben! Zobacz pan jak ja wyglądam!
Lekarz próbuje ją uspokoić i po dokładnym zbadaniu oznajmia:
- Przepiszę pani płukanie jamy ustnej wywarem z rumianku. Zacznie pani płukać wieczorem, gdy usłyszy, że mąż się zbliża i proszę zakończyć dopiero, gdy mąż będzie już w łóżku.
Kobieta zdziwiła się ździebko rodzajem przepisanej terapii, ale że „doktora chora słucha...“
Po jakimś czasie kobieta przychodzi uradowana do kontroli.
- Kochaniutki, pomogło! Jak ręką odjął. Od kiedy zaczęłam to płukanie, mąż mnie nie dotknął, a jeśli już to tylko w dobrej wierze...
Na to lekarz z zadowoleniem:
- Widzi pani, wiedziałem od razu, że głównym problemem nie jest tu alkoholizm męża, lecz pani „niewyparzony pysk“.
by sharkis
* * * * *
- Witold, odpowiedz szczerze... Ale krótko: "tak" lub "nie", dobrze?!
- Dobrze.
- Ale krótko: "tak" lub "nie"!
- Pytaj, Elwira.
- Dlaczego faceci naśmiewają się z blondynek?
- Taaaa...
by skaut
* * * * *
Pani pyta Jasia:
- Jasiu, a ty kogo bardziej kochasz, mamę czy tatę?
- U nas w rodzinie, to jest trochę inaczej. Tatuś kocha mamę, a ja się nie mieszam...
by Cieciu
A tutaj znajdziecie cały Wielopak weekendowy CCLXIV
Chcesz się jeszcze pośmiać? Zawsze możesz zajrzeć do naszej przepastnej kopalni dowcipów i poczytać 364 poprzednie odcinki Wielopaka Weekendowego... Życzymy dobrej zabawy!
Znasz świetny i nowy dowcip? To wrzuć go na nasze forum "Kawałki mięsne". Ale radzimy najpierw poczytać obszerne archiwa forum i strony głównej oraz korzystać z wyszukiwarki przed wrzuceniem czegokolwiek, sprawdzając czy nie jest to tzw. gwóźdź czyli coś, co już tutaj czytaliśmy. A wtedy być może to właśnie Ty za tydzień rozbawisz tysiące czytelników kolejnego Wielopaka weekendowego! |