Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Ekskluzywny wywiad z Krystianem Czubem

8 193  
0   13  
Udało nam się zrealizować ekskluzywy wywiad z panem Krystianem Czubem, byłym mężem pani Krystyny Czubówny i właśnie dzięki niemu dowiemy się nieco więcej o jej nieznanym życiu i zwyczajach. Jako pierwsi poznamy zwyczaje osoby, która nie nie daje wywiadów. Tak wiele plotek na jej temat krąży w różnych miejscach, że musiliśmy dotrzeć do źródeł prawdy.

Joe Monster: Proszę pana, słyszeliśmy że pani Krystyna interesuje się survivalem. Czy to jest prawda, że potrafi ona znieść naprawdę trudny klimat?
Krystian Czub: Może żyć w zimnych lasach Kanady, na śnieżnych szczytach Gór Skalistych - do wysokości 4500 m n.p.m., na wysokich równinach Kordylierów i w Andach, na pampie argentyńskiej i w gęstych puszczach Amazonii. Znosi nawet gorące pustynie Arizony.

- Naprawdę? A więc Ameryka Południowa.. Ale gdyby kryzys argentyński rozszerzył się na inne kraje tego regionu to zakładając że jest jednak w Ameryce Południowej, to co ona wtedy robi?

- Dociera do bagien Parku Narodowego Everglades na Florydzie; pokonuje bez trudu rzeki, gdyż pływa tak dobrze jak pies.

- Jako exmąż pani Czubówny zna pan jej zwyczaje. Podobno wieczorem przebiera się w interesujący strój, może kilka słów na temat kostiumu??
- Ma jednolitą sierść, która z koloru rudego przechodzi w beż, aż po brunatyn odcień. Przednia część szyi i klatka piersiowa są jaśniejsze, akoniec ogona - czarny. Wydaje odgłosy przypominające prychanie i miauczenie.

- No no no, a skąd pochodzi taki sprzęt?
- Górskie i z Patagonii ważą ponad 100 kg, z cieplejszych okolic - około 50.

- Nieznane są też niezwykłe i niecodzienne umiejętności pani Krystyna, która nauczyła się wiele podczas czytania tekstów o przyrodzie. Na przykład skoki...
- Prawie bez rozbiegu potrafi skoczyć na gałąź zawieszoną siedem metrów ponad ziemią. Na ziemi wykonuje skoki dziesięciometrowe. Z drzewa na drzewo i w gąszczu liści, ściga w amazońskich lasach stada małp saimiri i wyjców.

- No to że kocha polować to już wiemy, ale że w lasach amazońskich na saimiri i wyjce...
- W Górach Skalistych poluje na łosie, dzikie kozy i barany, które nie są łatwą zdobyczą. Są zwinne i potrafią się bronić. W Ameryce Południowej puma poluje na dzikiego kuzyna udomowionej lamy - guanako. Zjada ssaki wielkości od myszy do jelenia.

- Niesamowite. A na najbardziej lubi polować?
- Najbardziej lubi polować na jeleniowate: pudu - małe jelenie z Andów, jelenie wirginijskie, bagienne i niekiedy łosie ółnocnoamerykańskie, bardzo młode, stare lub chore.

- Faktycznie, całkiem tego sporo, całkiem sporo, wygląda na dużo mięska. Ale pana była żona jest przecież szczupła, czy to może zasługa codziennego joggingu?
- Może przebiec 30 km w poszukiwaniu pożywienia. Godzinami czyha ukryta w zagajniku lub na skalnym wzgórku.

- No to brzmi dość groźnie, nie wyobrażaliśmy sobie że tak łagodna osoba, o tak kojącym głosie może zachowywać się tak ekstrawagancko. Nie będzie pan chyba zaprzeczał jej niewinności? Nie śpi w nocy? - Ostrożnie, z opuszczoną głową, skrada się w kierunku ofiary. Nagle zastyga w bezruchu i wciąga powietrze. Znajduje się około dziesięciu metrów od jelenia. Kilkoma susami dopada go i wbija pazury w szyję. Zwierzę ginie od śmiertelnego ugryzienia w kark.

- Jej pasją są też susły. Rzadkie to zwierzęta nie tylko w Polsce, ale i na świecie. W jakiejś gazecie było napisane, że dużą panią Krystynę kosztuje to hobby z susłami.
- Rozmnażanie odbywa się przez cały rok. W Ameryce Północnej małe rodzą się zazwyczaj w lecie. Samiec i samica chodzą razem, śpią blisko, jedno obok drugiego. Ruja u samicy trwa zwykle 9 - 15 dni. Po trzech miesiącach przychodzi na świat 1 - 6 małych pum. Gdy jest ich zbyt dużo, matka nie jest w stanie wszystkich wykarmić. Najsłabsze zginą. Samica wybiera trudno dostępne wgłębienia, na przykład urwiste zbocza, które skutecznie chronią ją i potomstwo przed niedźwiedziami i wilkami.

- I ona tak z nimi wędruje i mieszka? Niezwyczajne to poświęcenie, może to ma związek z urodą młodych susełków?
- Po urodzeniu małe są wielkości młodych kotów domowych, mają cętki jak lwiątka i ogony w pierścienie. Potomstwem opiekuje sie tylko samica. Już wpiątym tygodniu małe zaczynają próbować mięsa, ale mlekiem odżywiają się aż do szóstego miesiąca. Matka znosi im upolowane zające, wiewiórki, ptaki. Szybko przybierają na wadze. Sierść zmienia im się i staje jednolita, jak u rodziców.

- Pół roku?! No to kawał czasu. Przez ten czas pewnie słuchamy nagrań archiwalnych. A co z ogonkiem w którym stoi przecież w Paragwaju kupić masło i mleko. Jest tam o dziwo wielu murzynów, i stoją oni w całej kolejce..
- Tylko koniec ogona pozostaje czarny.

- A jak się miewają córki pani Krystyny, podobno wszędzie zabiera je ze sobą?
- Młode towarzyszą matce w polowaniu. Uczą się przy niej wytrzymałości, wspinają się po skałach, przeskakują górskie potoki. Na samym początku samica pomaga im pokonywać przeszkody, chwytając za skórę na karku. Dopiero po roku, czasami po dwóch latach, samicca zostaje sama. Młode nigdy już do niej nie powrócą.

- No dobrze, ale wracając do tematu polowań, jak pan myśli jak długo Krystyna jest w stanie wytrzymac bez tego biegania i strzelania?
- Może żyć 15 - 18 lat. Stare osobniki, tak jak stare rysie, często gubią zęby. Puma jest bardzo ostrożnym zwierzęciem.

- Ma obecnie wielu natrętnych czasami adoratorów. Mówi się o postaciach show-biznesu...
- Żyje samotnie.

- Ale to chyba nie jest prawda, po mieście chodzą plotki, że są ona i jej wybranek są poważnymi posiadaczami ziemskimi...
- Posiadają oddzielne terytoria. Samiec od 9 do 50 km2, samica od 5 d0 20 km2.

- Jest jeszcze jedna tajemnicza strona jej osobowości. Nie każdy wie, że miała w swoim życiu wielu mężczyzn, w jednym z wywiadów dla czasopisma działowców "Echo Lasu" opowiedziała, że zwie ich po prostu samcami. Dotarliśmy do tego wywiadu mimo, że ukazał się zaledwie w 100 egzemplarzach. Powiedziała wtedy:
- Obszary samców nie zachodzą na siebie, ale mogą wkraczać na obszary samicy.

- Co to znaczy?
- Samiec zna każdy zakamarek swojej posiadłości i, podobnie jak tygrys, rozgrzebuje ziemię u stóp drzewa lub wznosi z ziemi małe wzgórki, które opryskuje moczem. Rzadko ze sobą walczą. Raczej unikają spotkań, gdy tylko wyczują swój zapach. Obszar zachodzi czasami na terytorium jaguara, ale nie polują w tych samych stronach.

- Czytałem w innym ogólnopolskim tygodniku, że jej nazwisko, podobnie jaki nicki internetowe, nie są przypadkowe. Skąd pochodzi jej nazwisko?
- Zawdzięcza swą nazwę Inkom. Poźniej utworzono nazwy: kuguar, górski lew, lew z Ameryki. W XVI wieku konkwiskadorzy nazwali ją "przyjaciel chrześcijanina", gdyż nie atakowała ludzi. Cały okres zdobywania Zachodu to czas prześladowania przez hodowców bydła. Wyznaczono nawet cenę za głowę pumy.

- Rok temu oprzechodziła jednak długotrwałe załamanie nerwowe, co się wtedy wydarzyło, bo wiemy że wróciła do siebie?
Jednym ratunkiem była ucieczka w niedostępne regiony, gdzie stała się bardziej dzika.

- Czy dziś wróciła już do pełnej sprawności? - Dziś jest zagrożona. W Ameryce Północnej już prawie nie występuje, żyje jeszcze w Ameryce Środkowej i Południowej.

- Dziękujemy za rozmowę.

A teraz przeczytaj cały tekst pomijając wszystkie pytania od redakcji i wyobraź sobie że nie ma żadnej Krystyny, a że dotyczy on tylko i wyłącznie wspaniałych kotów jakimi są pumy... Dziękujemy pani Czubównie za mimowolny udział w naszym mentalnym eksperymencie i jednczocześnie informujemy, że żadne ze zwierząt biorących udział w eksperymencie nie ucierpiało w żaden sposób.


Oglądany: 8193x | Komentarzy: 13 | Okejek: 0 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

24.04

23.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało