I znów witamy w serialu życiowych porażek i niepowodzeń. Czytamy i cieszymy się, że to nie my.
1) Dzisiaj dowiedziałam się, że dzień po mojej wyprowadzce rodzice urządzili wielką imprezę dla rodziny, znajomych i sąsiadów aby to uczcić. ŻJDD
2) Dzisiaj przypadkiem dowiedziałem się, że moje imię (Robinet) po francusku oznacza, delikatnie to ujmując - Penis. Można by to zwalić na przypadek gdyby nie to, że mój ojciec biegle mówi po francusku. ŻJDD
3) Ostatnio przeglądając się w lustrze żaliłam się, że mam bardzo małe piersi. Mój tata spojrzał na mnie i stwierdził : "No. Kiedyś miałem większego pryszcza na nodze"... ŻJDD
4) Dzisiaj usłyszałem nawoływania mojego ojca "No wyjdź na dwór, tak ładnie i gorąco jest. Nie będziesz się kisić w domu". Nie miałem nic do roboty to krzyknąłem, że w sumie to chyba wyjdę, a ojciec "To do kota mówiłem" ŻJDD
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą