Jeśli to jeszcze jest zabawa klockami to dla cierpliwych i dokładnych...
Marzenia się spełniają - historia z morałem
Reszka
·
13 stycznia 2011
101 447
1404
26
Krótka historyjka, która potwierdza, że marzenia się spełniają.W 1972 roku pewien młody Hindus napisał do Johna Lennona, że jego marzeniem jest podróż dookoła świata i poprosił Lennona, by ten wsparł go stosowną kwotą.
Lennon mu odpisał:
Kiedy szukasz w internecie samochodu do kupienia dla siebie, ten mercedes nie zrobi na tobie większego wrażenia. Ot, limuzyna, może nieźle wyposażona, może i ma potężny silnik, ale ostatecznie powiesz sobie - no przecież na pęczki można liczyć te samochody na polskich drogach, nic nowego. A to błąd, bo ten samochód kryje w sobie sekret...
Najpierw zobacz zdjęcia tej przeciętnej limuzyny za niecałe 50 000 złotych, która ma skromne 224 konie pod maską.
Jest pewien poziom luksusu, ale tak naprawdę nic specjalnego, prawda?
No spójrzmy w kartę pojazdu.
Tu kończy się przeciętność, a zaczyna boskość!
Wiesz, kto nim jeździł?
I co, nie chciałbyś jeździć bryką, której siedzenia ogrzewał swoim ciałem sam Ojciec Dyrektor?
WAŻNE: Dlaczego numery rejestracyjne w karcie pojazdu różnią się od numerów samochodu? W karcie pojazdu wpisany jest PIERWSZY właściciel, nie każdy z nich. Innymi słowy, sprzedający wcześniej kupił go od ojca TadeuszaUPDATE: Ech ten marketing. Dzięki Jetbagowi wiemy, że można kupić auto Roberta Kubicy (chyba tego od seks szopu)
https://otomoto.pl/renault-megane-C9036521.html i Cezarego Żaka
https://moto.allegro.pl/mercedes-ml-3-2-lpg-salon-polska-i1398880120.html
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą