Filmy porno – każdy je czasem ogląda, ale większość zarzeka się, że nigdy tego nie robiła (a fuj!). Aktorki grywające w tego typu produkcjach to przedziwne połączenie żywej tkanki, silikonowego wypełnienia i plastikowych dodatków. Grunt, że działają sprawnie, a i z reguły wyglądają ciałkiem, całkiem. To jednak wcale nie oznacza, że dobrze jest związać się z kimś kto pracuje w takiej branży. Spotykanie się z gwiazdą porno niesie z sobą parę niedogodności.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą