Szukaj Pokaż menu

Joe Monster we Wprost

12 110  
2   17  
W jakiś niepojęty sposób lawinowo rosnąca popularność Niecodziennika Polityczno-Kulturalnego "Joe Monster" dotarła nareszcie do jednego z największych polskich tygodników czyli do Wprost.

Nie śmiali oni napisać o nas prawdziwego artykułu na kilka stron, w którym przeprowadziliby wywiady z twórcami, założycielami, pomysłodawcami strony, tylko wybrali półśrodek. Otóż na stronie 15 numeru 1054 magazynu pojawił się obrazek, który przygotował dla Nas i dla Was nie kto inny jak Pablo, którego ciocia robi na drutach te wspaniałe zimowe skarpetki dla prawidziwych umięśnionych i dobrze zbudowanych mężczyzn

Dziękujemy, więc naszym anonimowym fanom z Wprostu, którzy z niewiadomych względów wciąż pozostają nieznani. Dziękujemy za to, że usunęli napis Alpinus oraz słusznie pozostawili adres do nas pozwalając na dotarcie Dobrej JM Nowiny do wszystkich zagubionych, nieświadomych i potrzebujących, po to by dołączyć do nas na linii frontu walki ze smutkiem, nudą i zimnymi kotletami. Witamy serdecznie!

Gdyby tak nie zrobili zostałaby co prawda droga sądowa i wysokie odszkodowanie i redakcja stałaby się bogaczami, ale niech no już będzie. Po raz kolejny sława musi nam wystarczyć zamiast Mercedesów, złotych łańcuchów i modelek u boku.

Na pokładzie też wesoło

22 936  
21   9  
Ciąg dalszy lotniskowych historyjek z życia wziętych tym razem zaobserwowane na pokładzie samolotu...

Podczas "godzin szczytu" na lotnisku w Houston, jeden z lotów był opóźniony z powodów technicznych. Ponieważ bramka była potrzebna dla następnego wylotu, samolot zostal odholowany i ustawiony tak, aby ekipa techniczna mogła przy nim pracować. Pasażerom przekazano numer nowej bramki, która okazała się być spory kawałek dalej. Wszyscy przeszli do nowej bramki i tam dowiedzieli się, że wyznaczono kolejną, trzecią już bramkę. Po chwili zamieszania pasazerowie weszli na pokład i własnie siadali, gdy stewardessa ogłosiła przez głośniki:
- "Przepraszamy za kłopoty związane ze zmianą bramki w ostatniej chwili. Ten lot jest to Waszyngtonu, DC. Jeżeli ktoś z Państwa nie zamierzał lecieć do Waszyngtonu, DC, powinien teraz wysiąść."
I wtedy bardzo zmieszany i czerwony na twarzy pilot wyszedł z kokpitu, ciągnąc za sobą swoje torby.
- "Przepraszam" - powiedział - "pomylilem samoloty."

* * *

Po wylądowaniu nowego Boeinga 777 linii United Airlines w jego locie prezentacyjnym, stewardessa wypowiedziała zwyczajowe:
- "Prosimy o pozostanie na swoich miejscach z zapiętymi pasami bezpieczeństwa, aż samolot zatrzyma się, a kapitan wyłączy nakaz zapięcia pasów. Jak nam wiadomo, żadnemu pasażerowi nie udało się jeszcze przegonić samolotu w drodze do bramki, więc naprawdę możecie dać sobie spokój."

* * *

Lekcja polskiego dla Wietnamczyków

19 146  
6   14  
Wietnamczyk pracujący w jednym z ORIENT BARÓW na Marszałkowskiej w Warszawie, w pobliżu znanego ważnego urzędu, poleciał odwiedzić rodzinę. Kiedy pojawił się w swojej wiosce Hun Min Ku, rodzina się bardzo ucieszyła, tym bardziej, że przywiózł jej kasę, która pozwoli licznemu rodzeństwu przetrwać kolejny rok. W czasie kolacji wszyscy z zainteresowaniem słuchają opowieści z dalekiego zachodu. Wreszcie ojciec się pyta:
- Synu czy nauczyłeś się zachodniego języka jakim jest polski?
- Tak, szanowny ojcze... o to jest (tu mówi po polsku) "sól", a to "woda", a...
Szuka co by tu nazwać po polsku rozglądając się po pokoju, aż zobaczył w kącie szczura.
- Kurciak!!!





6
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu Na pokładzie też wesoło
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu 7 oszustów i przekręty tak zwariowane, że aż trudno w nie uwierzyć!
Przejdź do artykułu Bąk angielskiego dżentelmena
Przejdź do artykułu Zwykłe zdjęcia, które połączone w pary tworzą bardzo nieczyste obrazki
Przejdź do artykułu Czy istnieją krasnoludki - zakonnice?
Przejdź do artykułu 7 zwariowanych ciekawostek z odległego Kazachstanu
Przejdź do artykułu Urzekła mnie twoja historia, rolniku
Przejdź do artykułu Kiedy jako jedyna lubisz 4n4l – Demotywatory
Przejdź do artykułu "Zatrąb, jeśli kochasz Jezusa"
Przejdź do artykułu Starożytne igrzyska

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą