Wygląda trochę jak maszyna tortur i pewnie zadanie tego czegoś niektórym z torturą się może kojarzyć. Ale prawda jest taka, że urządzenie ma dość banalne zastosowanie, choć w dzisiejszych czasach nie miałoby zbyt dużo roboty, to jeszcze kilkadziesiąt lat temu było bardzo popularne!
Żeby nie był zarzutów, że pokazujemy za mało szczegółów...
Jakieś domysły?
Tutaj jeszcze malutka podpowiedź...
To ostrzałka do... żyletek. Jak to działa? Odpowiedź znajdziecie na tym filmiku.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą