----- Original Message -----
From: WACŁAW
To: impex@motorower.com.pl
Sent: November 19, 11:53 PM
Subject: strona www
WITAM
ODWIEDZIŁEM WASZĄ STRONĘ WWW I...
STWIERDZAM, ŻE BRAK MI SŁÓW
TOTALNA ANTYREKLAMA
NIE KUPIĘ U WAS MOTOROWERU DLA MOJEGO SYNA
Tak było i dzisiaj. Siedzę sobie błogo nic nie podejrzewając gdy nademną cień zawisł złowieszczy... Szef ...
No ale nic udaje głupiego że pełen luz i w ogóle. Szef stoi chwilke poczym wyciąga ręce, (dziwnie powoli to się wszystko działo) kładzie je na mojej klawiaturze naciskając Alt-Tab (przełączanie między programami w Windowsie). Po tym na ekranie radośnie pojawia się forum HP z Joe Monstera ... Te małe włoski na plecach nie widoczne gołym okiem stanęły mi dęba tak, że powiększyłem się w barach o jakieś 10 cm . "Panie Wojtku" - zagrzmiało, "do mojego gabinetu proszę". No to mam przeje*** pomyślałem
Ide za szefem który rozmiarów jest co najmniej Gołoty. Wchodzę do gabinetu i zamykam drzwi modląc się gorliwie o to abym mógł być w danej chwili w innym miejscu na ziemi ... lub nie. "Panie Wojtku" mówi wzdychając mój szef - proszę usiąść. (dla wyjaśnienia w gabinecie są dwa fotele za biurkiem szefa i nic poza tym). "Ale ..." zacząłem. "Obok mnie panie Wojtku - natychmiast".
Usiadłem po czym szef zaczął swój monolog. "Wszystkie e-maile przychodzące i wychodzące w naszym dziale są monitorowane. Zezwala nam na to prawo gdyż z kont pocztowych naszego banku nasi pracownicy nie mogą korzystać w celach prywatnych. Jeżeli miał bym z tym wszystkim zrobić porządek to musiał bym wywalić całą załogę i poinformować wszystkie inne działy żeby zrobiły to samo. Proszę sobie popatrzeć."
Następne pół godziny spędziłem czytając te e-maile: 95 % z nich a były ich dziesiątki dziennie zawierały treści z Joe Monstera. Księgowi, Informatycy, Programiści, Menadżerzy, Dyrektorzy i wszystkie inne szczeble przesyłały sobie codziennie dowcipy i obrazki z JM ....
Na koniec szef zapytał co ma z tym wszystkim zrobić. Jako że z natury jestem bezczelny i wyznaje zasadę raz się żyje odpowiedziałem "Powinien pan poczytać, niektóre są naprawdę niezłe" i wyszczerzyłem się modląc się do Boga o łaskę Szef zbaraniał, po czym ryknął śmiechem i powiedział "Masz jaja synku, a teraz zjeżdżaj do roboty i jak chcesz sobie kawały czytać to możesz po pracy zostać"
Pozdrowienia Estaban
(w szczególności dla Pana Grzegorza z Departamentu Operacji Bankowych)
* * * *
Powyższy email rzuca to nowe światło na ostatnie wydarzenia w Telewizji TVN. Od niedawna nie pracuje tam już Tomasz Lis Fakty. Czy rzeczywiście jego nagła "dymisja" została wywołana rankingiem prezydenckim Newsweeka? Bo przecież mogło to wyglądać tak..
Tomasz Lis "Fakty" witam państwa. Zaczynamy od sensacyjnej zupełnie informacji, po której zmroziło mnie od stóp do głów, a to dlatego, że PAP podała, iż padł ZUS, GUS, US, UKS, NIK, PIH, PIP, i jeszcze kilka innych ważnych instytucji z powodu tajemniczej strony internetowej DżołMajster. Co to za strona? Tomasz Sianecki...
...Tomasz Sianecki..... Tomasz Sianecki... Tomku słyszysz nas?
- Nie teraz cholera , Charakterek wrzucił nowych Onetowców , zobaczymy sie później... Przepraszamy za usterki
Wracamy do studia: Tomasz Lis ... Tomasz ? ... TOMASZ ?
No dobra kamera 2 ... KAMERA 2 ... Kamera 3 ? ... 4 ?
Cholera jasna i diabli całą ekipę wzieli - mówiłem żeby linka nie dawać bo wszyscy zaraz polecą. A zresztą ide wielopaka czytać ...
* * * *
Pozdrawiamy Tomka, bo mimo, że strasznie klnie w pracy, to dobry chłopak i dobry dziennikarz. My też wolimy kapitalizm.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą