Aby było mniej dziewczyn, które tylko leżą i oczekują, że odwalimy całą robotę.

#2.

Żeby dało się doprowadzić każdą kobietę do orgazmu.

#3.

Byłoby spoko, gdyby był tam czwarty otwór.
Albo nawet piąty...

#4.

Chciałbym mieć pewność co do tego, że kobieta czuje się ze mną pewnie i seksownie.

#5.

Chciałbym, by więcej kobiet przyznawało co je podnieca. Zawsze trzeba się namęczyć, aby kobieta w końcu podzieliła się tym, o czym naprawdę fantazjuje.

#6.

Męski orgazm jest słaby. Chciałbym czuć wtedy co ona, ale żeby seks pozostał taki sam.

#7.

Rozmiar penisa nie powinien mieć jakiegokolwiek znaczenia. To niesprawiedliwe, że niektórzy goście są po prostu lepiej obdarzeni i mogą sprawić, że kobiety czerpią większą satysfakcję z akcji.

#8.

Wysiłek, jaki musisz włożyć w to, by do czegokolwiek doszło, po czym musisz namęczyć się w trakcie. Serio, dziewczyny mają łatwo.

#9.

Chciałbym doświadczyć tego będąc nieobrzezanym.
Moja wrażliwość została wypaczona.

#10.

Nienawidzę tego, że seks stał się tak skomercjalizowany. Chciałbym, by w seksie nadal chodziło o miłość.

#11.

Chcę dłuższych orgazmów. To nie fair, że kobiece orgazmy trwają dłużej.

#12.

Że musisz golić się przed seksem, a potem przez kilka dni cholernie to swędzi.

#13.

Abym nie tracił zainteresowania od razu po tym, jak dojdę.

#14.

Fakt, że mnie to przeraża bez żadnego powodu. Wiem, że tego chcę, ale kiedy naprawdę o tym pomyślę, robi mi się niedobrze. Nie wiem kiedy ani dlaczego zaczęło się tak dziać, ale jest to straszne.

#15.

Że jest to jak łaskotki - na początku jest miłym uczuciem, ale po 10 minutach masz już dość.

#16.

Aby dziewczyny po prostu robiły to tak często, jak byśmy chcieli.

#17.

Aby waginy pozostawały ciasne i abyśmy mogli myśleć obydwiema głowami jednocześnie.