Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Przerażająca wyspa porzuconych lalek w Meksyku

30 980  
73   10  
Jedno z najbardziej przerażających miejsc na świecie znajduje się w Meksyku. Wyspa martwych lalek to miejsce, na odwiedzenie którego decydują się tylko najbardziej odważni poszukiwacze przygód. Wokół wyspy narosło wiele legend i mistycznych zagadek, a niektórzy twierdzą, że jest nawiedzona.

Kliknij i zobacz więcej!
W 1950 roku Meksykanin Julian Santana Barrera z niewiadomych powodów zdecydował się opuścić swoją rodzinę i żyć jak pustelnik na wyspie, którą miejscowi omijali z daleka. Według jednej z legend, w lokalnych wodach utonęła dziewczynka, a jej duch mieszkał na wyspie. Według innej - utonęło tu wiele niewinnych dzieci. W każdym razie Barrera zdecydował się na przeprowadzkę. Twierdził, że dziewczynka z legendy przychodziła do niego we śnie, a pewnego ranka przy swej chacie znalazł połamaną starą lalkę. Mężczyzna odczytał to jako znak dany mu przez dziewczynkę i powiesił zabawkę na drzewie, próbując uspokoić duszę tragicznie zmarłej.

Kliknij i zobacz więcej!

Barrera z czasem zaczął przekształcać wyspę w swego rodzaju muzeum martwych lalek. Zbierał brudne zabawki na wysypiskach, wyławiał je z wody. Niektóre dzieci same oddawały mu niepotrzebne lalki. Kiedy ludzie dowiedzieli się o dziwnym pustelniku, zaczęli przynosić mu swoje zepsute zabawki w zamian za owoce i warzywa, które Julian Santana uprawiał we własnym ogrodzie. Wymyślono nawet specjalny rytuał: zapalano świecę przed każdą lalką, aby uspokoić dusze utopionych dzieci.
Kliknij i zobacz więcej!

Barrera wieszał lalki nie chaotycznie, lecz metodycznie, starając się stworzyć pewną kompozycję. W jednym miejscu można zobaczyć nagromadzenie lalek, które znajdują się w określonej kolejności. W innym - jedną lalkę, ale najbardziej nieszczęśliwą i straszną. Wszystkie budzą przerażenie zwiedzających. Niektórzy współcześni turyści twierdzą, że lalki spoglądały na nich pustymi oczodołami i starały się wyciągać w ich kierunku odłamane ręce i nogi.
Kliknij i zobacz więcej!

Życie pustelnika było dziwne. Dziwna była również jego śmierć. Julian Santana Barrera zmarł w tajemniczych okolicznościach. Wiosną 2001 roku jego ciało znaleziono w jednym z akwenów na wyspie, podobno w tym samym miejscu, gdzie utopiła się mała dziewczynka, której duch nawiedzał mężczyznę do końca życia.
Kliknij i zobacz więcej!

Wyspa martwych lalek nie została zapomniana po śmierci Barrery. Jego krewni postanowili kontynuować tradycję tego niezwykłego schroniska dla starych lalek. Obecnie kolekcją opiekuje się siostrzeniec Barrery. Wyspa lalek stała się popularna wśród turystów od 1991 roku, kiedy Meksyk rozpoczął czyszczenie kanałów. Wyspa znajduje się około 18 km na południe od Mexico City, w samym sercu kanałów Xochimilco. Pomimo faktu, że jest wielu chętnych chcących odwiedzić to tajemnicze miejsce, brak tu regularnego szlaku turystycznego. Na wyspę można dotrzeć jedynie łodzią. Droga trwa w sumie 2 - 2,5 godziny.
Kliknij i zobacz więcej!

Turyści nadal przywożą stare, połamane lalki na wyspę, aby dopełnić kolekcję Barrery i przebłagać duchy w tym strasznym miejscu. Kolekcja lalek wynosi już ponad 1000 sztuk. Odwiedzający wyspę są przekonani, że lalki pochłaniają energię niespokojnych dusz i są w stanie ożywać w nocy. Czasami nawet próbują zahipnotyzować gości, starając się wyprowadzić ich na manowce i zwabić w lokalne wody.
Jak fantastyczne nie byłby spekulacje turystów i mieszkańców, do tej pory nikt nie odważył się spędzić nocy na wyspie. Julian Santana Barrera pozostaje jedynym człowiekiem, który spędził więcej niż jedną noc na wyspie martwych lalek.
6

Oglądany: 30980x | Komentarzy: 10 | Okejek: 73 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

17.04

16.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało