Bieliki amerykańskie są świetnymi myśliwymi, ale mało kto wie, że również do doskonałości doprowadziły sztukę kradzieży zdobyczy innym zwierzętom, nawet innym orłom. Fotograf Kevin Ebi uchwycił niezwykle rzadką sytuację - bielik porwał zająca upolowanego przez młodego lisa.
Ebi fotografował w stanie Waszyngton w Parku Narodowym Wyspy San Juan. Cała akcja trwała nie dłużej niż 8 sekund i w tym czasie zdążyła się przenieść z ziemi na wysokość 6 metrów.
Zające nie są pierwszym wyborem lisa w menu, preferują raczej insekty, gryzonie i jagody. Niestety wzrost populacji zająca spowodował redukcję dostępnych ilości przysmaków lisa, więc jakoś muszą sobie radzić.
Ebi przez cały dzień obserwował zabawy kilku lisków, a kiedy słońce zaczęło zachodzić, zabawa płynnie przeszła w polowanie. W końcu jednemu z nich udało się złapać zająca.
Kiedy fotograf uwieczniał liska oddalającego się ze zdobyczą, za sobą usłyszał wrzask orła i zobaczył atakującego ptaka. Od razu wiedział, że chodzi mu o zdobycz, nie myśliwego, ale sądził, że lisek od razu porzuci zająca. Stało się jednak inaczej, rudzielec dzielnie walczył o swoją zdobycz, niestety bezskutecznie.
Lis spadł z na tyle dużej wysokości, że upadek wzbił chmurę kurzu, ale po chwili podniósł się o własnych siłach i nie okazywał po sobie żadnych negatywnych skutków stoczonej walki.
Źródła:
1,
2,
3,
4
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą