Ależ ta gra była frustrująca... Kura radośnie sr#ła jajkami, a naszym zadaniem było je łapać. Co parę chwil nielot zwiększał tempo produkcji, więc trzeba było się skupić. Plop, plop, plop! I znowu skucha! Ten mały gadżet wyrabiał nie tylko refleks, ale i cierpliwość. Ponadto był symbolem statusu społecznego. Kiedy podstawówkowa gówniarzeria szpanowała gadżetami opatrzonymi napisem Электроника, najczęściej słyszanym hasełkiem było „Daj zagrać...”.
Zerwanie nigdy nie kojarzy się z niczym dobrym (przynajmniej dla jednej ze stron), jednak czasem po prostu nie da się inaczej. Czasem jednak ludzie wymyślają tak błahe powody, że aż dziw, że z takiej przyczyny ktoś miałby ochotę kończyć swój związek. A jednak... Dzisiaj zobaczymy kilka przykładów takich rozstań.
To co? Stęsknieni troszeczkę za wolnościowym cysiem? To proszę. I tak, będą też takie, których właścicielki postanowiły, że wypuszczą je na wolność. No ale wolność to wolność i wybrzydzać nie wolno!
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą