#1.

Reklamy... szczególnie reklamy suplementów.

#2.

Moja tolerancja względem kiepskich filmów naprawdę mocno zmalała. Teraz wyłączam od razu każdy film, kiedy zorientuję się, że jest słaby. Szkoda mi na to czasu.

#3.

Dlaczego wszyscy tak głośno mówią? Czy słyszeli kiedyś o ściszaniu głosu, kiedy są w towarzystwie?

#4.

Tłumy ludzi.

#5.

Social media.

#6.

Spanie u kogoś w domu. Nawet jeśli siedzę u kogoś do trzeciej w nocy, to i tak jadę spać do siebie.

#7.

Chłód. Moje ciało z wiekiem znosi go coraz gorzej.

#8.

Politycy i ogólnie polityka.

#9.

Podróże samolotem. Kiedy byłem młody, niesamowicie mnie to ekscytowało. Teraz po prostu ich nienawidzę.

#10.

Osobiście, stan upojenia alkoholowego.

#11.

Praca.

Z czasem coraz trudniej nadążać mi z wyrabianiem norm. I ten ciągły strach o to, że jeśli nie będę wystarczająco dobry, to mnie po prostu zwolnią.

#12.

Wychodzenie na miasto i socjalizowanie się z ludźmi. O ósmej wieczorem ja już jestem w kapciach, piżamie i z kubkiem herbaty w ręku.

#13.

Fast foody. Teraz to odpychające śmieci. Nawet nie są tanie w porównaniu do normalnego, zdrowego jedzenia, jak kiedyś. Żądam przywrócenia zupek i normalnego jedzenia!

#14.

Moje rodzeństwo i ich dzieci.

#15.

Wszystko, do pewnego stopnia.

Hobby było o wiele przyjemniejsze, gdy nie trzeba było martwić się o to, ile kosztuje.

Gry wideo były o wiele przyjemniejsze, gdy nie zdawałeś sobie sprawy, jak cenny jest czas.

Spotkania były fajniejsze przed mediami społecznościowymi, gdy ludzie rozmawiali o wyjątkowych rzeczach.

Czy tak właśnie wygląda starzenie się?