Ktoś ostatnio powiedział, że lotnisko Okęcie wygląda jak dworzec autobusowy w powiatowym mieście z leniwymi władzami. Coś w tym jest, jednak teksty na tym lotnisku można usłyszeć iście odlotowe. Oto kolejna porcja:
- Dobry Wieczór, Czy może może Pani podać mi numer na satelitę amerykańskiego?
- Niestety nie mam go...
- Jak to Pani nie ma?! pracuje Pani w informacji i nie ma numeru na satelitę amerykańskiego?
***
- Jak długo leci samolot linii Fisher Air z Colombo?
- 11 godzin..
- Według jakiego czasu?
***
- Czy dostanę naklejki na wylot?
- Chodzi o naklejki na bagaż?
- Nie.. na wylot!
***
- Samolot z Luton normalnie będzie?
- Proszę Pani ten samolot jest spóźniony o kwadrans.
- To znaczy ile?
***
- Proszę Pani jaki samolot ląduje o godz. 21.45?
- Z Monachium,
- A czy Monachium znajduję sie we Włoszech?
***
- Proszę Pani samolot mam o godz. 6.30, o której muszę być na lotnisku?
- O 4.30..
- To znaczy w pół do piątej??
***
- Dzień Dobry chciałabym potwierdzić swoją rezerwację.
- A jaką linią Pani leci?
- Warszawa - Chicago..
- Nie pytałam o trasę tylko o linie lotniczą?
- Co to jest linia lotnicza?
- To jest firma do której należy samolot lecący na tej trasie.
- Aha.. ( i tak nie zrozumiała.. akcent oczywiście był "junajtet stejts")
***
- Psze Pani, czy teraz wychodzi ten samolot z Niuton?
- Przepraszam, skąd?!
- No z Niuton, Londyn
- Pan chyba ma na myśli Luton,
- Raczej nie.. ale niech Pani będzie..
***
- Słucha Pani.. samolot z Londynu o 13.40 to tutaj?
- Z Londynu Luton?
- Nie, nie jutro, dzisiaj..
***
- Gdzie sie płaci za parking?
- W automatach na parkingu..
- A pieniądze gdzie rozmienię?
- Automat przyjmuje banknoty..
- I z pięciuset wyda?
- A ma Pani banknot 500 zł?
***
- O której będzie samolot z Paryża?
- Ten z 17.55?
- Nie, ten za pięć szósta..
***
- Jak mam bilet wirtualny do Sztutgardu to gdzie mam sie zgłosić?
***
- Stąd odlatuje do Glasgow?
- A jakie linie?
- Nie wiem, przez Internet robiony był bilet, nie przeze mnie.
***
- Wylądował samolot z Oslo?
- z Oslo Czy może z Kopenhagi? (bo z Oslo nic nie było)
- z Kopenhagi chyba, przez Oslo..
***
Podchodzi kobieta z mężem i pyta :
- Proszę Pani, my o 14.10 lecimy do Glasgow, co mamy robić?
- (no to regułka..sobie myślę) Na 2 godz. przed wylotem będzie za państwem odprawa, tam pod monitorami..
- Za czym?? (brak zrozumienia na twarzy kobiety)
- Za państwem!
- Za jakim państwem? (kobieta nic nie rozumie)
- Za państwem jako państwem, pan i pani..
- W Polsce? (opadłem z sił dosłownie po tym tekście)
- Za PAŃSTWEM, Stoicie tu PAŃSTWO przede mną! Pani i Pan!!! (wreszcie zrozumiała)
W poprzednich odcinkach...
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą