Malarze w życiu też lubią czasami coś zmalować... Dzisiaj o Stefanie Gierowskim oraz o Tytusie Czyżewskim.
Stefan Gierowski (1925)
Profesor ASP w Warszawie. Malarz abstrakcjonista.
Zapytano raz Gierowskiego, co robił przed południem. Odpowiedział:
- Przyglądałem się memu nowemu obrazowi i w pewnym miejscu namalowałem czerwoną kropkę.
- A po południu?
- Przyjrzałem się dokładnie obrazowi i zamalowałem ową kropkę, bo okazało się, że była zbyteczna...
***
Gierowski zapytał raz Jerzego Tchórzewskiego:
- Czy jesteś chory?
- Dlaczego?
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą