Nie ma kraju, w którym najbardziej znienawidzonym przez internautów politykiem nie byłby prezydent*. Nie inaczej jest w Ameryce - zobacz Dablju Busha jako Elvisa, Grincha, Chińczyka, łysola... i kobietę.
* nie dotyczy Rosji, bo tam jak gazeta pośmieje się z głowy państwa, to ją zamykają za niepłacenie rachunków za prąd
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą