Staranowali szlaban przy przejściu granicznym polsko-rosyjskim w Grzechotkach
Taka bieda w Polsce, że nawet na granicy już się nie zatrzymują. Swoją drogą na granicy powinny być inne szlabany i blokady przejazdu, a nie szlaban jak pod galerią handlową.
Olsztynianin 5 września nie zastosował się do poleceń funkcjonariusza Straży Granicznej i uszkadzając szlaban, odjechał z przejścia. Natomiast 27 sierpnia obywatel Niemiec, narodowości rosyjskiej również nie zastosował się do wydanych poleceń i z dużą prędkością uciekł.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą