„Proszę, o ile to jest możliwe, żeby przyjechać po mnie i po ministrantów autem 10 minut przed kolędą i potem nas odwieźć” – powiedział w trakcie niedzielnej mszy świętej ks. Kazimierz Cichoń, administrator parafii Podwyższenia Krzyża Świętego w Przegędzy (woj. śląskie). Kapłan powiedział, że jest na diecie i „niewiele może” – wskazał na to, co może jeść i pić w trakcie wizyty duszpasterskiej.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą