Wypowiedzi b. Komorowskiego nie są jego mocną stroną. Śmiem twierdzić, że lepiej dla niego, gdyby przyjął normę p. Ogórek - nie odzywać się. Ktoś kiedyś powiedział, że "nawet gdyby ten człowiek miał armię najlepszych ludzi od PR, to nic by z niego nie zrobili" i chyba miał rację.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą