Uprzejmie informuję, że odpowiedzialność ponosić mogę jedynie za to, co sama napisałam. Nie za czyjeś domysły, dopowiedzenia, nadinterpretacje, halucynacje, takie sytuacje.
Martwa główna księgowa oczami czarnymi jak sadza żądała ode mnie pomsty na swoim zabójcy... Nie obżeram więcej przed snem
--
Jeśli nie możesz się nauczyć jeździć na słoniu, naucz się przynajmniej jeździć konno.
- Co to jest słoń?
- Rodzaj borsuka - wyjaśniła Babcia. Nie dzięki przyznawaniu się do ignorancji od czterdziestu lat cieszyła się sławą znawczyni natury.
nie drąż, od trzech godzin staram się o tym zapomnieć Powiem tylko, że zemsty dokonałam. Nie swoimi rękoma, ale zawsze. Budzik postawił mnie na nogi w chwili, w której musiałam przeskoczyć z jednego okna do drugiego. I całe szczęście bo było daleko
--
Jeśli nie możesz się nauczyć jeździć na słoniu, naucz się przynajmniej jeździć konno.
- Co to jest słoń?
- Rodzaj borsuka - wyjaśniła Babcia. Nie dzięki przyznawaniu się do ignorancji od czterdziestu lat cieszyła się sławą znawczyni natury.