Witajcie

Bojownikiem oficjalnie jestem juz prawie 10 lat a joe odwiedzam znacznie dluzej.
Z wadą wzroku walcze od kąd pamietam, niestety w ostatnich latach przegrywam walke.
w koncowce 2015 roku doznalem porazenia abberracji czyli przez niekrotki czas utracilem widzenie w prawym oku, zostalem skierowany na operacje. Z problemami zdrowotnymi przyszlo niedopuszcznie mnie do dalszej pracy przez lekarza. pierwsza operacje odbylem w lutym 2016 roku, jednak na moje schorzenie nie ma rozwiazania a zabiegi tylko wstrzymuja nieuniknione.Od Polowy 2017 roku prawe oko przekazuje mi zupelnie nieczytelny obraz.

Mój apel do was to prośba o przekazanie 1% podatku co pozwoli mi na kolejny zabieg tym samym dluzej widzieć świat. wiecej o mnie i mojej chorobie (także dokumenty medyczne) oraz o tym jak mozecie mi pomóc znajdziecie na mojej stroniehttps://olszewski.online

Wybaczcie bledy ortograficzne i literowki nie wychwytuje ich tak sprawnie jak bym tego chcial.

Sam mam po -15 dioptrii i astygmatyzm. Na szczęście u mnie po okresie wzrostu i dojrzewania się zatrzymało.
Więc stary mój 1% dostaniesz

Kochani!!! Jest sprawa! Przepiękny WOŚP przeszedł już do historii, ale nas - brygadę pubu Roco - aż już nosi, żeby znowu zrobić coś fajnego i pożytecznego!!! Dlatego też postanowiliśmy znowu spróbować zrobić coś dobrego. Nasza dobra Koleżanka, chyba najbardziej aktywna "Sztabowniczka" WOŚP Godów - Katarzyna Wojtas - ma dwie przepiękne córeczki - Lenkę i Julkę. Lenka (6 lat) już drugi rok z rzędu była naszą dzielną Wolontariuszką, za co z całego serca Jej DZIĘKUJEMY!!! A młodsza Julka nie miała łatwego startu, ponieważ urodziła się z wrodzoną wadą serduszka i, w związku z tym planujemy zrobić znowuż jakiś festyn familijno-charytatywny dla Niej na wiosnę. Na dofinansowanie z NFZ nie ma co za bardzo liczyć, bo kolejki takie, że dołożyli by dopiero chyba w 2020 roku, a tu chodzi o czas - im wcześniej tym lepiej dla Julki. Projekt imprezy jest na razie w powijakach, data jeszcze nieustalona ale cel jest sprecyzowany: potrzeba 6.000 złotych na opłacenie specjalistycznego, 14-dniowego turnusu rehabilitacyjnego - więcej detali na załączonych ulotkach. A jeżeli ktoś byłby skłonny oddać 1% podatku dla Julki, to również można! To co, pomożemy, co, nie? Warto! Reszta szczegółów niebawem, jak już coś się ruszy w tym temacie. Pozdrówka!!!







P.S. Zajebiście by było, gdyby ktoś z Szanownego Bojownictwa wpadł, jak ktoś będzie miał po blisku... Szczegóły niebawem, bo temat jest świeżutki Pozdro & Peace!!! No, i


62 1600 1286 0003 0031 8642 6001
Wojtas, 8949
Fundacja Avalon - Bezpośrednia Pomoc Osobom Niepełnosprawnym
Michała Kajki 80/82 lok. 1.
04-620 Warszawa

https://dzieciom.pl/podopieczni/30421#

Jak co roku Fundacja LPM (Ludzie Przeciw Myśliwym)

Numer KRS: 0000292939
Cel szczegółowy 1%: "DZIKIE ZWIERZĘTA"

Nie będę wrzucał dokumentacji tego, czym się zajmują. Zainteresowanych odsyłam na FB.

:elock
Błeduw ortograficznych nie potrawie wybaczyć więc pżelewam Ci kasę abyś tego nie robił,
zdrowia Ci życzę i pogody ducha pomimo wszelkich trudności

Po raz kolejny pozwalam sobie tu prosić każdego, kto regularnie szczerzy zęby po dawce rosyjskiego humoru, o podziękowanie w postaci wpłaty tego 1% na rzecz Polskiego Towarzystwa Stwardnienia Rozsianego , KRS 83356 cel szczegółowy: Przemysław Kruk.

Jeśli komuś jeszcze został 1% to polecam moją podopieczną - Marietkę

https://dzieciom.pl/podopieczni/29118
https://fundacja-sloneczko.pl/frame/pokaz_opis.php?ida=459/B

To jeszcze ja się dołączę.

Jeśli ktoś jeszcze jest w stanie, to prosiłabym o przekazanie 1% na rzecz męża koleżanki z pracy, bądź też ewentualną darowiznę. Fajni, przyjaźni ludzie, dziewczyna jest doświadczoną pielęgniarką. Niestety, szanowny mąż załapał był nowotwór żuchwy. W cholerę stresu, nerwów i leczenia za nim, w cholerę leczenia przed nim. Na teraz zbierają na protezę zębową, a lekko nie mają.

KRS fundacji Avalon - 0000270809, dla Gniba (9484)

621600128600003003186426001 - tytuł Gniba (9484).

Dziękuję w imieniu służby

Od trzech lat "Wspólnymi siłami"
W tym roku miało być przeniesienie, ale po tym co kobiety miały.... a raczej czego nie miały w zimie będe je wspierała nieustannie