Przychodzi nadziany murzyn do chirurga plastycznego:
-Panie doktorze chcę być rośliną.
doktor odpowiada że to nie możliwe,murzyn go namawia mówi ze dużo zapłaci.
doktor nie daję za wygrana w końcu murzyn mówi że odda wszystkie swoje pieniądze niech tylko ten zrobi go roślina.doktor się poddał i kazał mu zaczekać.poszedł na naradę do kolegów po fachu.Wraca i podekscytowany krzyczy:
-Szybko wyciągaj fiuta na stół!
murzyn zdziwiony robi co mu każą.Doktor znienacka wyciąga tasak za pleców o ucina mu kutasa przy samych jajach.
-AA doktorze ale boli co pan zrobił???czym jestem teraz?
-Teraz to jesteś CZARNY BEZ.
-Panie doktorze chcę być rośliną.
doktor odpowiada że to nie możliwe,murzyn go namawia mówi ze dużo zapłaci.
doktor nie daję za wygrana w końcu murzyn mówi że odda wszystkie swoje pieniądze niech tylko ten zrobi go roślina.doktor się poddał i kazał mu zaczekać.poszedł na naradę do kolegów po fachu.Wraca i podekscytowany krzyczy:
-Szybko wyciągaj fiuta na stół!
murzyn zdziwiony robi co mu każą.Doktor znienacka wyciąga tasak za pleców o ucina mu kutasa przy samych jajach.
-AA doktorze ale boli co pan zrobił???czym jestem teraz?
-Teraz to jesteś CZARNY BEZ.