Rosyjski fotograf Igor Cwetkow rozpoczął niepozorny projekt "Your Face is Big Data", niby nic wielkiego, ale to co ten projekt pokazał jest trochę przerażające. Cwetkow fotografuje przypadkowych ludzi w metrze w Petersburgu, ale niezwykłość projektu zaczyna się dopiero później...
Projekt trwa 6 tygodni, w tym czasie powstało ok 100 zdjęć. Fotograf przepuścił je przez aplikację
FindFace, która porównuje wykryte twarze ze zdjęciami z rosyjskiego portalu społecznościowego VKontakte i identyfikuje ludzi. System ma zatrważającą skuteczność - zidentyfikował 70% osób. Czy nadal sądzicie, że bezrefleksyjne wrzucanie fotek do sieci jest niegroźne?
Źródła: 1,
2.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą