Każdy sposób jest dobry aby dotrzeć do wyobraźni kierowców, którzy decydują się prowadzić samochód pod wpływem alkoholu.
Ale liczba bagatelizujących wszelkie przestrogi jest tak duża, że trzeba sięgać po coraz wymyślniejsze, a czasami nawet drastyczne formy przekazu żeby dotrzeć do ich ograniczonej wyobraźni...
Oto jeden z takich sposobów naprawdę dający do myślenia:
Po raz kolejny sięgamy do dzienniczków bojowników i fanów Joe Monstera. Jak widać zarówno ich wyobraźnia w psoceniu nie zna granic. Nauczyciele nie pozostają dłużni i także potrafią odpowiednią uwagę zasadzić.
P. zaś siedząc sam w pierwszej ławce pisze przepis na "domowy bimberek", który dołączam.
* * * * *
N. wywołany do odpowiedzi przeklina.
* * * * *
"Uczeń lekceważy słowo Boże" podczas czytania Biblii.
W jaki sposób można podziękować swojemu kierownikowi za dobrą współpracę i ludzkie traktowanie? Można odpicować mu brykę! I to na własny koszt bez udziału MTV! Tak zrobili dwaj Bojownicy JM z fantazją i gestem - kozi82 i puzon1.
Koszty wbrew pozorom nie muszą być wysokie, a serce twojemu przełożonemu z pewnością się uraduje gdy zobaczy, że jego nudny samochód przeistoczył się w takie cacko:
A tak przy okazji, zupełnie z innej beczki...
Dwóch młodych, uzdolnionych plastycznie, ambitnych i kreatywnych Bojowników PILNIE szuka nowej pracy w Nowym Sączu lub okolicy...
Jeśli masz jakieś propozycje to pisz Cześki do kozi82 i puzon1...
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą