Szukaj Pokaż menu

Genialni tłumacze tytułów filmowych X

24 535  
15   44  
Kliknij i zobacz więcej!Druid nie strzelił z kości, barbarzyńca nie zakrzyknął, czarodziejka nie zaklęła... I być może piekielne trojaczki panoszyłyby się dalej po uniwersum, gdyby nie dostali bojowniczymi tłumaczeniami klasyki polskiej komedii na język Johna Cleese’a.

Stary Horadrim wyczarował dla bojowników trzy tytuły:
- Brunet wieczorową porą
- Miś
- Nie lubię poniedziałku (nie zaś "nienawidzę" - tak! przyznaję się! czytam Garfielda i też nie znoszę tego dnia!)

W wersji bojowniczej tytuły te zostały przetłumaczone m.in. tak:

Brown in the Dark
Bear Attack
Mondays.... i hate it!
(by WhiteD)

Not Blonde in the Darkness
Honey Eating Animal
I like Friday Nights
(by junakk)

Blonde in the morning, brown in the evening

Mitologia prawdziwa XIII

22 611  
52   2  
Kliknij i zobacz więcej!Czwarta z prac Herkulesa. Tym razem nasz dzielny bohater w obciachowych gaciach wybiera się na zbocza góry Erymantos by spuścić manto pewnemu niezwykłemu bo ambitnemu zwierzakowi. Jak to było i co z tego wynikło? Przeczytajcie sami.

Herkules. To imię zawsze budziło podziw. Nie tylko wśród ludzi, nie tylko na Olimpie, nie tylko pośród herosów. Nawet gadzina leśna wiedziała kim jest Herkules...

Wśród gęsto porośniętych wszelkimi drzewami stoków góry Erymantos, żyła bestia straszliwa. Bestia, której bali się ludzie i bały się jej inne bydlęta. Wielka jak autobus, kudłata jak Wodecki i silna jak Pudzian. Bestia nie miała imienia ale dla wygody (żeby nie trzeba było mówić „Hej, nie idź tam, bo tam grasuje bestia wielka jak autobus, kudłata jak Wodecki i silna jak Pudzian” – prawda że długo się to wymawia?), nazywano ją dzikiem erymantejskim. Dzik, miał tę przypadłość, iż ścigał wszystko co zauważył i co można było ścigać. Oczywiście najchętniej ludzi. A ludzie, jak to ludzie, chętnie uciekali. W końcu każdy chyba by uciekał widząc bestię wielką jak autobus, kudłatą jak Wodecki i silną jak Pudzian. A prawda była tak strasznie różna od tego co ludzie widzieli...

Kosmici z MySpace III

76 598  
343   17  
Kontynuujemy naszą podróż po świecie ludzi ciekawych, innych, dziwacznych, czasem żałosnych, ale zawsze lansujących się na debeściaków i królów towarzystwa MySpace’owego.

#10 Mam gnata w spodniach i nie zawaham się go użyć (nie tylko na stronach porno)

#9 Save the cheerleader, save the world




#8 Mój pierwszy tatuaż



#7 Babciu, nie uciekaj, to nadal ja, twój wnusio Bobik



#6 Dorotka w krainie Oz, tu z króliczkiem



#5 OMG!



#4 Mamo, zobacz, już wyrosłem z teletubisiów



#3 I co ziomy, fajny jestem, nie? Groźny, nie? No to wpadajcie na paluszki i colę.



#2 Prawie jak Paris Hilton



#1 WTF?! EMO 2.0???



343
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu Mitologia prawdziwa XIII
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu 15 najdziwniejszych rzeczy, jakie barmani usłyszeli w pracy
Przejdź do artykułu Nie masz co na siebie włożyć?
Przejdź do artykułu Perfidny trolling komputerowy
Przejdź do artykułu Szokująca Rumunia
Przejdź do artykułu Liczniki i kokpity w samochodach, które wyprzedziły swoje czasy
Przejdź do artykułu Nieergonomiczne poduszki
Przejdź do artykułu Polska to nie kraj, to stan umysłu – Kazik Staszewski pokazał mamę
Przejdź do artykułu Poradnik dla kobiet w ciąży
Przejdź do artykułu Genialne cuda inżynierii - Troll

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą