cybernetyczne refleksje natury filozoficznej hubbabubby

A co Wy tak dzisiaj bez psikusa? :P

Peppone odpowiedział 29 dni temu:

W zeszłym roku był ostatni zlot i ostatni psikus.

kargoo odpowiedział 30 dni temu:

Nie posądzałbym go o umiejętność czytania analogowych zegarów.

I. Motywacyjny

- I zapamiętajcie, bojcy moi, historię piszą zwycięzcy!
- No żesz, to jeszcze po szturmie będziemy musieli wypracowanie napisać...

II. Trudnościowy

To dziwne, ale milionerzy zawsze znajdują łechtaczkę.

III. Busowy

Jechałem sobie autobusem, miałem miejsce siedzące. Tłok robił się coraz większy. W pewnym momencie jakaś stojąca stara raszpla zaczęła się ode mnie domagać, bym jej ustąpił miejsce. Olałem ją. Nie zwracałem uwagi nawet wtedy, gdy wszyscy dookoła zaczęli na mnie się drzeć. Dopiero na moim docelowym przystanku spokojnie wziąłem kule i udałem się do wyjścia. Ludzie nagle zamilkli, a ja byłem usatysfakcjonowany, że się zamknęli ze wstydu.
Ale ten śpiący dziadek z miejsca naprzeciwko będzie przerażony, jak się obudzi i nie znajdzie swoich kul.

IV. Bezporównawczy

Nikt nie umie przebaczać tak dobrze, jak policjanci z drogówki za pieniądze.

k0curek odpowiedział 30 dni temu:

II
Nic dziwnego, że milionerami zostają ludzie wszechstronnie uzdolnieni.

Jezus przybity, kreatyną nabity.
https://www.youtube.com/watch?v=OO7zUml5q20

Bartuc666 odpowiedział 30 dni temu:

Widzę, że nie tylko mi to przyszło do głowy

Misiek666 odpowiedział 30 dni temu:

@pietshaq srood inna forma. Bujaj się.

waldek52 odpowiedział 30 dni temu:

Wzajemnie

Misiek666 odpowiedział 1 miesiąc temu:

...bo moim oczom ukazał się ptak na którego polowałem kilka lat.

Podróżniczek - bliski krewny słowika, śpiewa gorzej, ale laski rwie na mundurek.

Dzisiaj proszę się cieszyć moim szczęściem .







tamquamleorugiens odpowiedział 29 dni temu:

@szamano Ja bym się tak nie cieszył. To doprawdy można różnie rozumieć

Winiary i chuj!
Koniec dyskusji.

https://businessinsider.com.pl/poradnik-finansowy/kielecki-czy-winiary-dane-wreszcie-wylonily-zwyciezce/8gcjxd5

szatkus odpowiedział 29 dni temu:

Miliony much nie może się mylić!

Lepsze by było porównanie ilu ludzi kupuje majonez, a ile jest normalnych

Kumpel pracuje w dosyć dużym centrum handlowym.

I taka sytuacja - na monitoringu widać jak gość wchodzi do damskiej toalety. I teraz problem ma ochrona - bo może on się identyfikuje jako kobieta i potem będzie problem jak zaskarży ochronę, bo teraz są pojebane czasy...

I wtedy pada pomysł: - Zawołajcie Pana Zenka tego co sprząta. Nie zrzeszony jest. On jest z firmy zewnętrznej i jak coś, to nie na nas będzie. No i tak zrobili. Pan Zenek bez pytania wszedł do damskiej toalety i wyprosił intruza kulturalnym strzałem w pysk. Intruz finalnie okazał się podglądaczem...



Max_iol odpowiedział 30 dni temu:

Bo kulturalny strzał w pysk wyleczył by pewno duży odsetek problemów z binarnoscią płciową…

Znam sporo takich userów JM, że gdyby im zrobić transplantacje odbytów, to odbyty by ich odrzuciły już po kilku godzinach.



masakitt odpowiedział 1 miesiąc temu:

Znam sporo takich userów JM, że gdyby zamienili się na głowy z Dudą, to nie odczuliby żadnej różnicy.

przestrzenne odczytywanie modelu konstrukcyjnego hubbabubby w sąsiadujących modułach wielozadaniowych

ultramega odpowiedział 29 dni temu:

wszystkim wesołego lanego poniedziałku...

Lemon vodka twice !
https://youtu.be/6eNzSu5VYSk?si=WDZpgN6-t5ibgiMj

Jez_z_lasu odpowiedział 1 miesiąc temu:

O w końcu piosenka na lany poniedziałek

Świeżutkie, tylko 5h

https://youtu.be/GnKXW9dXLhg?si=x5LpzboElQFQfh3C

Kto podkładał głos pod Panią Darling w polakiej wersji językowej? Jak na razie w żadnym serwisie nie znalazłem tej informacji, a mam wrażenie, że to mogła być Hanka Bielicka, choć trochę za wolno mowila

Tuptusiatko odpowiedział 30 dni temu:

Sorki

https://oko.press/malgo-trafila-do-aresztu

Szamano odpowiedział 1 miesiąc temu:

I tutaj jestem za prawem Hammurabiego. Oko za oko, do klatki i zagłodzić...

Misiek666 odpowiedział 1 miesiąc temu:

@tamquamleorugien to jest watermark prosty człowieku :P

fulmar odpowiedział 1 miesiąc temu:

no, a kiedy?

z CV
... jestem osobą wszechstronnie wykształconą i tylko wrodzona skromność nie pozwala mi
przyznać się do posiadania tytułu MBA.



sir_gregors odpowiedział 28 dni temu:

@rysma Colegium Tumanum....

To kiedy Duda podejmie "decyzję" w sprawie pigułki?

oldbojek odpowiedział 1 miesiąc temu:

Mamy takiego debila (tak można oficjalnie nazywać tego "prezydęta" na jakiego zasłużyliśmy i jakiego wybraliśmy (mnie proszę w to nie mieszać)
Jedyna nadzieja - coraz mniej ich jest w przestrzeni publicznej a coraz więcej w przestrzeni okratowanej.
Tak trzymać

Nie wiem jak to w polskich mediach, ale w holenderskich buzują informacje o siatce ruSSkich trolli.
Oryginalnie podali to Czesi, w Holandii się wałkuje partie FVD, taka polska Konfa, ale co dziwne są informacje o przeszukiwaniu w tej sprawie w Tychach.
Jakoś nic nie mogę znaleźć w 'głównych' mediach.

Ktoś coś wie?
Czy to partia czy jakieś serwery?


Info (po angielsku) np. tutaj :
https://www.barrons.com/news/poland-raids-russian-spy-network-targeting-eu-869a676f


sawat odpowiedział 1 miesiąc temu:

... czyli nic nowego/więcej

To tylko dodam że sama firma Voice of Europe miała tez 'head-quaters' w Holandii no i tam, wspomniane FVD miało bardzo bliskie kontakty.
Zapytany w parlamencie szef partii zasugerował że chętnie by przywalił pytającemu w zęby .... ale dla odmiany nie poda źródeł finansowania swojej partii

I. Knajpiany

Jeżeli kelnerka przyniosła ci Krwawą Mary ze sznureczkiem - to na pewno zapamiętała, że poprzednim razem nie dałeś jej napiwku.

II. Medyczny

Amerykańska klinika. Szef wzywa jednego z lekarzy i oznajmia:
- Naszą klinikę pozwano.
- A dokładniej?
- Jedna z klientek wzięła przepisane lekarstwo i znaleziono ją martwą. I to pan, kolego, jej to lekarstwo przepisał.
- A jakieś szczegóły?
- Jeszcze oficjalnie nic nie wiem, ale podobnie znaleziono ją z odrąbaną głową.

III. Buracki

Uwielbiam te przepisy na „5-minutowe sałatki”. Krok pierwszy: ugotuj buraki...

IV. Zboczony (P)

- Powiedz mi coś paskudnego, obrzydliwego, bardzo mnie to kręci...
- Miłego poniedziałku.



tamquamleorugiens odpowiedział 30 dni temu:

@joemamut Tampon. Jak mniemam.

30.03.2024
(12:30) Raków Częstochowa - Ruch Chorzów
(15:00) Jagiellonia Białystok - ŁKS Łódź
(17:30) Piast Gliwice - Śląsk Wrocław
(20:00) Pogoń Szczecin - Cracovia

01.04.2024
(12:30) Puszcza Niepołomice - Radomiak Radom
(15:00) Stal Mielec - Lech Poznań
(17:30) Widzew Łódź - Korona Kielce
(20:00) Górnik Zabrze - Legia Warszawa HIT

02.04.2024
(19:00) Warta Poznań - Zagłębie Lubin

RobRoj odpowiedział 29 dni temu:

Puszcza Niepołomice -Radomiak Radom 0-0
Stal Mielec - Lech Poznań 0-1
Widzew Łódź -Korona Kielce 1-2
Górnik Zabrze - Legia Warszawa Hit 2-1
Warta Poznań - Zagłębie Lubin 0-1

po tym jak agenci znaleźli u ziobry nielegalnie przechowywane dokumenty temperatura w warszawie spadła do niespotykanie niskiego poziomu. w kominku kaczyńskiego aż huczy, tak mu zimno.

mulder_the_fox odpowiedział 1 miesiąc temu:

palą się całe foldery

Najpierw Ziobro do Tuska, teraz Glapiński. Ustalają warunki kapitulacji?

kosmolot odpowiedział 1 miesiąc temu:

zastosowanie postawy ludzkiej

Wszedłem dzisiaj na Netflix i zobaczyłem fabularyzowany dokument o Mojżeszu.
Nie chce mi się tego oglądać, ale zastanawiam się jaka w tym filmie jest część dokumentalna. Znaleźli jakieś pamiętniki Mojżesza? Jakieś zdjęcia?

wisz-nu odpowiedział 1 miesiąc temu:

@k0curek ok, ale trochę trwało, zanim Żydzi zrozumieli jakie są z tego korzyści i się zajęli tematem.

-Jak przeszukać domy Daniela O....

Prawie jak Jarząbek w "Misiu"
https://twitter.com/i/status/1772625818574794937

beduiniec odpowiedział 1 miesiąc temu:

Cały monolog po to, by się zorientować, że zapomniał zadzwonić, a jak już wcisnął guziczek to poszedł w długą

zyggi odpowiedział 1 miesiąc temu:

tzw "Szmina"

Orły do boju!

W razie wygrania, w ME Polska w grupie spotyka:

Grupa D
1. Polska/Walia
2. Holandia
3. Austria
4. Francja


Krzychpl odpowiedział 1 miesiąc temu:

@radioactive niespełna 18m2 to wciąż jednak patokawalerka a pęcherz już dawno gumiano-plastikowy jest

https://wiadomosci.onet.pl/kraj/zbigniew-ziob…lsce/ftg8zny

kosmolot odpowiedział 1 miesiąc temu:

wszystkim dużo zdrowia

Baltimore: Most Wanted

szczepanp odpowiedział 1 miesiąc temu:

@shameus BalticMare: Most to Sweden wanted.

altjordan odpowiedział 1 miesiąc temu:

Ewentualnie https://youtu.be/Qz2wnSVeITg

https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114…=BoxMMtCzol2

Tylko dlaczego dopiero teraz, kiedy już wszystko pewnie pozamiatane?

Gibss odpowiedział 1 miesiąc temu:

To teraz pytanie.
Woleliby, coby Zed zszedł za pomocą skorupiaka, czy raczej poleżał w sanatorium?

JUSH polska język to trudna język.
Często zamawiam produkty spożywcze z JUSH!-a, bo mimo cen powiedzmy średnich mają jedną przewagę - dostawa jest błyskawiczna w ciągu 10-15 minut i dodatkowo dopłata za dostawę to 1.99 PL i jeszcze przynajmniej 4 rabaty miesięcznie po 10%. Minus, że nie można za wiele rzeczy zamówić na raz, ale w moim wypadku i tak to wychodzi na duży plus. Bo jak wiadomo regularnych zakupów raczej z wózka nie robię. Ale dzisiaj pierwszy raz napotkałem barierę językową. Najczęściej towar przywożą Ukraińcy, lub Polacy, ale dzisiaj dostawca był z jakiegoś dziwnego kraju, bo nie wiele rozumiał. Na wyjściu poprosiłem go, czy może wywalić stare torby po dostawach z Jusha, bo mi zalegają. A śmietnik jest na przeciwko klatki. Odparł jakby się tego nauczył wcześnie na pamięć: - Miminie robimi tak!
Odparłem tym samo językiem migowym: - Ale czy Twojamogłabywziońćte papierowa torby w swoja łapa jagura i wywalić naśmietnika poddoma!? Kapisci? Spojrzał na mnie jak na kosmitę.
No cóż, odparłem zrezygnowany: - Rozumiem. Pan się nadal języka uczy... Na co się uśmiechnął się od ucha do ucha i odparł: - Rozumi! I sobie poszedł.
Zrobił mi dzień, bo jak wyszedł to się popłakałam ze śmiechu 🙂

https://www.rmf24.pl/fakty/swiat/news-katastr…#crp_state=1



Krzychpl odpowiedział 1 miesiąc temu:

a już chciałem coś o korupcji i wkleić
https://www.youtube.com/watch?v=l1dnqKGuezo
a tutaj zonk, odwet za TikToka

a konkretnie katecheza:

https://natemat.pl/548636,dzieci-mialy-rozwiazac-zadanie-dot-gwaltu-to-zawierala-ksiazka-do-religii

Krzychpl odpowiedział 1 miesiąc temu:

@wisz-nu wiesz dobrze jak wygląda stosowanie tego "płód szkodzi matce", dupochronienie aż matce już nic nie zaszkodzi bo się przekręci razem z płodem/dzieckiem
swoją drogą podobnie bywa z gwałtem, "klauzulowanie" aż przeleci okno, szczególnie w przypadkach nieletnich, nie wspominając o presji wstydu przekreślającej przesłankę (bo jak nie ma zgłoszonego gwałtu, to nie ma przesłanki do aborcji z tego tytułu)
nie ma uczciwości w tej debacie, prochoicerzy skrupulatnie wymazują ze świadomości fakt, że to potencjalnie odrębny człowiek i w przypadku skrajniaków chcą z aborcji zrobić późną antykoncepcję, proliferzy z kolei skrupulatnie zapominają że ciężarna to jednak nie tylko inkubator, a gorliwa ochrona nie powinna kończyć się z momentem rozwiązania

Niestety.

Świątek (1) - Aleksandrowa (14) 4:6, 2:6

ale ...

Hurkacz - Korda 7:6, 6:7, 6:3

Motocykliści są [znowu, qwa] wszędzie.


krom1 odpowiedział 1 miesiąc temu:

https://www.youtube.com/watch?v=BQfPxxIJye8

W zaczarowanym ogrodzie, gdzie trawy szumią szeptem, Framuga okienna zapytała się z troską: "Czy umyjesz mnie, rzeczko trawno?" A wtedy zza kępy, skryta w cieniu, Wyskoczyła żabka, co znała tajemnice mycia w mieninie.Jej skóra jak mieniąca się perła, Lśniła w promieniach słońca, jak śnieżnobiały grzebień. Wzięła w swe łapki miotełkę z traw, I zaczęła swą pracę, śpiewając cichutko w rytm chwaw.Framuga uśmiechnęła się, czując orzeźwienie, Gdy żabka trawiasta wierciła się w tańcu swoim. Woda z rosą łąk zrosiła powiekę, A okno zabłysło, jak gwiazda na niebie.I tak, w ogrodzie pełnym magii i cudów, Żaba trawna i framuga w parze tańczą już wiecznie. Bo w przyrodzie każdy element ma swe znaczenie, I nawet małe stworzenia potrafią dokonać wielkich czynów właśnie.

poradnia odpowiedział 1 miesiąc temu:

I. Fiński

ONZ po raz kolejny uznała Finlandię za najszczęśliwszy kraj na świecie.
Finowie z kolei dziwią się, co się odpierdala we wszystkich innych krajach.

II. Teatralny

Cały świat to teatr. A Siergiej jest w nim biednym Yorickiem.

III. Propagandowy

Einstein palił. Hitler nie palił.
To wszystko, co musisz wiedzieć o stronniczym doborze faktów.

IV. Medyczny

Przychodzi Siergiej do lekarza:

– Mam problem – mój wacek jest mały.
- Taaa, proszę pokazać. No, o czym pan mówisz! To ma być problem? To jest problemik, problemiątko wręcz.

V. Karciany

- Powiedziałeś mi, że umiesz grać w pokera!
- Blefowałem.



areq odpowiedział 1 miesiąc temu:

@joemamut zamiast To daj Ale..

- Dzień dobry! Są nogi świni?
- Są.
- A wątróbka?
- Też.
- A..., serce świni?
- No też mamy!
- Boczek jak widzę, też jest?
- No, ba!
- O, a ogonek jest?
- Jest... panie, co pan świnię składasz?
- Tutaj panią zaskoczę... Jestem nekromenatą z WWF!

---
Pewien Paweł był strasznie popierdolony. Tak bardzo był popierdolony, że każdy pragnął, aby koleś poszedł do jakiegoś lekarza, czy coś. Poszedł w końcu do psychologa. Psycholog skierował go do psychiatry. Paweł i tam poszedł.
Lekarz wysłuchał go dokładnie, a po godzinie wyciąga fiolkę z tabletkami i czyta na głos instrukcję:
- Jedna tabletka zawiera półtorej grama benzodiazepiny. Jeden gram na sześćdziesiąt kilogramów... czyli jakieś dziesięć tabletek powinno załatwić sprawę.
- Panie, ja kurwa, nie ważę sześćset kilogramów! Ledwie stówę, kurwa, ważę!
- Ale ja ważę sześćdziesiąt...

---
Rok 2080. Policja Europejska zagląda do domu staruszka. Znajdują na balkonie ogródek, a w nim pomidory, bazylię, szczypiorek i słoneczniki.
- Nielegalna uprawa warzyw nie spełniająca norm europejskich. Nakładamy na pana mandat w wysokości tysiąc euro! – mówi policjant.
- Panie, no zlitujcie się, panie kochany! Ja jestem stary człowiek, całe życie w sklepie na ochronie pracowałem na umowę zlecenie! Nie mam emerytury prawie, ledwo żyję, ten ogródek to moje jedyne źródło pożywienia...
- Prawo jest prawem. Dura lex, ex lex. Musi pan zapłacić mandat!
- Z czego?!
- To nie nasze zmartwienie. Rekwirujemy nielegalną uprawę roślin!
- Boże, ja to się chyba powieszę! O, mam nawet już hak po starym żyrandolu.
- Samobójstwo w domu jest karalne. Zostaną odebrana pana prawa do mieszkania!
- To spalę się przed ambasadą UE!
- Nielegalna emisja CO2. Jak pan nie zapłaci kary..
- No niby jak mam zapłacić karę, skoro będę trupem?
- Unia przejmie pana mieszkanie w ramach rozliczenia kary...
- To ja już nawet nie mogę siebie zabić?!
- Tylko podpowiem, że za zaśmiecenie rzeki dajemy upomnienie...

---
Młody Żyd przebywający w Auschwitz pyta swojego kolegę:
- Co twoja babcia robi na drutach?

---
Historia jest dość ciekawą dziedziną nauki. Na przykład wiemy, że ludzie nie mogli zabijać dinozaury kamieniami, skoro epoka kamienia miała miejsce dwadzieścia tysięcy lat temu, a dinozaury żyły znacznie wcześniej! Wniosek: dinozaury nie znały kamienia! Yeah, science, bitch!

---
Nie lubię marnotrawstwa. Oddaję majtki mojej żony do szwalni, a oni robią z nich plecaki dla młodzieży szkolnej. W ten sposób jedną parę majtek zamieniam na dwa plecaki!

---
Nigdy więcej nie pojadę do Hiszpanii z żoną. Raz zanurkowała i pierdnęła z wystawioną dupą, a jak wyszła to Green Peace zaciągnął ją do oceanu!

---
Idzie sobie facet z jamnikiem na spacer. Spotyka gościa z bullterierem. Groźny pies rzuca się na jamnika i nagle jamnik zjada tego psa dwoma kłapnięciami.
- Panie! Panie, kurwa! To był mój najlepszy pies do walk, a pana jamnik go wpierdolił w sekundę! Zapłacę za tego jamnika sto tysięcy dolarów!
- Nie ma mowy, dałem milion dolców za operacje plastyczne tego aligatora!


fulmar odpowiedział 1 miesiąc temu:

@proflecter a nie do @masakitt aby?

"Aktorom grozi wpadnięcie do "szufladek". Janusz Gajos skarżył się, że najpierw kojarzono go z Jankiem Kosem, a potem z Tureckim z kabaretu Olgi Lipińskiej.
Zaś aktor Ryszard Filipski [zapytany o film "Koniec nocy"] powiedział:
- Właśnie Edek, którego grałem, jeden z bohaterów tego filmu – silny, bezwzględny – sprawił, że zaszufladkowano mnie do typu „brutalnych mężczyzn”.
Następne role proponowano mi mniej więcej tak: „Czy może pan do nas przyjechać na piątek?”.
Pytałem wówczas po co – odpowiedź brzmiała: „Rola niewielka, ale dla filmu ważna; a dla pana to drobiazg – trzeba udusić jedną panią...”
.................

Jan Englert: Niedawno jedna z moich aktorek poszła na casting. Wyszedł pan, wywołał je nazwisko i powiedział: "Proszę pani, ale pani nie ma w ogóle followersów!". Faktycznie nie miała, więc jej podziękowali. Casting polega teraz nie na szukaniu umiejętności, tylko polubień. Facet, który na oczach widzów zjada kocie odchody i robi inne obrzydliwe rzeczy ma pięć milionów fanów. Jego sprawa, że to robi, niech tam. Tyle, że ludzie z dużą liczbą followersów zarabiają krocie na kontraktach z firmami, które się poprzez nich reklamują. Kłopot polega na tym, że ilość zaczyna przegrywać z jakością tego, co robimy. Nie jest ważne, czy to co robimy ma wartość, tylko czy da się to komuś opchnąć. Poziom oferty zaczyna się dostosowywać do niewykształconej większości. Do masy. Do miernoty. Wszystko zaczyna równać w dół. Kiedyś próbowaliśmy wejść na drabiny, na których górowali mistrzowie. Teraz odwrotnie, mistrzom każe się schodzić w dół, żeby stali się dostępni dla tych, co stoją pod drabiną.
.................

Piotr Adamczyk wspomina "Czas honoru": "Czekałem w bramie na Pradze w Warszawie, w takim stresie, że za chwilę wyjdzie jakaś starszy człowiek i ja go przestraszę tym swoim skórzanym mundurem SS,m trupią czaszką na czapce. I w pewnym momencie wyszła z kamienicy staruszka z siatkami. Spojrzała na mnie i wypuściła te siatki z rąk. Ja byłem przekonany, że trzeba będzie dzwonic po karetkę. Tymczasem ona otworzyła ramiona i powiedziała: Jezus Maria! Ojciec Święty!
................

Zap ytano raz Michała Sumińskiego, którego telewizyjne programy o życiu zwierząt były powszechnie znane, co robią srebrne lisy, żeby mieć młode?
- To samo, co młode, żeby mieć srebrne lisy! – brzmiała odpowiedź.
...................
Do aktora Stefana Friedmanna podeszła atrakcyjna kobieta i zapytała, czy ją pamięta. Aktor odparł, że niestety nie.
- Jak byliśmy w szkole - przypomniała - poszliśmy do Łazienek. Na trawie znalazłeś dżdżownicę i powiedziałeś, że jest jadalna. I zjadłeś. Mnie dałeś drugą i ja też zjadłam. A potem się okazało, że ty udawałeś, a ja nie.
.................

Hanka Bielicka: Mamusi nigdy moja popularność nie przewróciła w głowie. Po latach, kiedy już zdobyłam powszechne uznanie i obchodziłam jubileusz, siedziałyśmy w dom. Wokół pełno kwiatów, cały czas słyszę miłe słowa, a mamusia mówi:
- Wiesz, Hanusiu, żebyś ty była taką artystką, jak Zofia Mrozowska czy Aleksandra Śląska, to ja bym się cieszyła.
- Dlaczego?
- Bo z ciebie się tak śmieją.
- Nie ze mnie, mamusiu, oni się śmieją tylko z tego co ja opowiadam.
- No tak, ale trochę i z ciebie. Oj, gdybyś była taka jak one, to i ojciec by się na pewno cieszył.
Anegdoty o sławnych Polakach (fb)
Anegdoty filmowe, teatralne i muzyczne (fb)
Aktorzy na tle historii (fb)

APC74 odpowiedział 1 miesiąc temu:

@wisz-nu Najwyraźniej pobieżnie - żeby nie powiedzieć, że zbyt płytko - eksplorujesz rubieże przemysłu pornograficznego. Bo to, że czegoś nie widziałeś wcale nie znaczy, że tego na PronHubie i przyjaciołach nie ma...

Odpowiedz »

... i trzeba nieco podkręcić atmosferę, żeby zwiększyć szansę nowym koncepcjom

https://www.tokfm.pl/Tokfm/7,103085,30822848,moj-ojciec-nigdy-nie-bal-sie-niemcow-tak-jak-bal-sie-polakow.html



poradnia odpowiedział 1 miesiąc temu:

@gibss Nie nadaję się. Brzydzę się łatwo i wybredny bywam w kwestii towarzysko zawodowej

Ostatnio przewijają się w internetach dyskusje, na temat odchodzenia od gotówki, wprowadzaniu limitów płatności gotówką itd. Obserwuję wzrost opinii/komentarzy typu "jak jesteś uczciwy to nie masz się czego obawiać" albo "ja i tak używam tylko karty, jest wygodniej, niech wycofają gotówkę".

No to właśnie się spotkałem z tym, co może nas czekać w wypadku odejścia od gotówki. Wnioski nie są wesołe.

Kończy się impreza firmowa, godzina dosyć późna, czas rozliczyć się i rozganiać towarzystwo. Na pewniaka do obsługi, w końcu jest pewność, że limit na firmówce wystarczy z dużą rezerwą. Wydruk faktury, karta w ruch, PIN na pewno zgodny.... transakcja odrzucona. Może palec nie trafił w cyferkę, jeszcze raz.... transakcja odrzucona.
I w zasadzie w tym momencie jestem w dupie. Albo raczej bym był, gdyby nie prywatna karta debetowa, która raczyła zadziałać normalnie.

Następnego dnia okazało się, że karta została zablokowana. Jest to jedyna informacja, jaką można uzyskać po zalogowaniu się na portal bankowy Opiekun banku mailowo wyjaśnił, że on nic nie zrobi, trzeba na infolinię. Na infolinii po przesłuchaniu 30min zapętlonej melodyjki dałem za wygraną. Teraz, z tydzień później, spróbowałem jeszcze raz. Udało się, połączenie odebrane po zaledwie kilku minutach. Weryfikacja, i rozmawiamy. A wnioski są następujące:
- weryfikacja PIN była prawidłowa, ale system uznał transakcję za podejrzaną.
- karta została zablokowana, można spróbować odblokować przez infolinię 24h (o ile ktoś odbierze) albo żreć gruz.
- system to SYSTEM i użytkownik nie ma żadnego wpływu na to, kiedy transakcja zostanie uznana za podejrzaną. Nie mają tu znaczenia ustalone limity dzienne, tygodniowe, miesięczne. SYSTEM uzna, że nie, i koniec.
- jeśli już SYSTEM zablokował kartę, można ją odblokować tylko na infolinii, można też dodać firmę/terminal który zablokował kartę do "BIAŁEJ LISTY" ale... tylko wtedy, jak SYSTEM zablokował transakcję. Nie można z góry wysłać do banku listy podmiotów, którym ufamy.
- limit na karcie, saldo na koncie, karta kredytowa, debetowa, przedpłacona? Nie ma to znaczenia, wszystkie są monitorowane w taki sam sposób, przez ten sam SYSTEM. Oznacza to, że nie możesz dowolnie dysponować swoimi środkami, niezależnie czy chodzi o własne saldo czy przyznany limit kredytowy.
- pracownik infolinii stwierdził bez zająknięcia, że to dla naszego (mojego?) dobra.
- dobro ma chyba polegać na tym, że w przypadku braku wyjścia awaryjnego (które zadziałało) alternatywą byłoby w sumie nie wiadomo co, może spanie w restauracji?
- wspomniana akurat historia dotyczy karty w ING, do tej pory w innym banku takiej historii jeszcze nie miałem, ale pewnie też mają swój SYSTEM.

Jakiś czas temu z powodu większej awarii w Pekao paraliż ogarnął Biedronki. W mediach pokazywano zdjęcia kolejek sięgających pieczywa, ludzi odkładających zakupy. Sam miałem problem, gdyby nie to, że człowiek nosi ze sobą jakieś banknoty "na wszelki wypadek" babka w cukierni musiałaby odkładać kawałek ciasta z kartonika na półkę. Jestem coraz bardziej przekonany, że gotówka powinna niezmiennie pozostawać dostępna i nie powinno się nakładać ograniczeń. Odwrotnie, powinno wprowadzić większe nominały, może 1000, 2000, 5000zł? Na koniec dnia, gotówka to wolność a cyferki w banku pozostają pod kontrolą banku i rządu.

Dobrze sobie czasem ponarzekać, a że dalej będą brali ludzi za mordę i pewnie w końcu całkowicie wyeliminują gotówkę, to tylko kwestia czasu.

Kirdan odpowiedział 1 miesiąc temu:

@yaycenty Przypomniałeś.

Kiedyś przechodząc koło Uniwersytetu Gdańskiego rzuciłem okiem na klapę od studzienki kanalizacyjnej bo była jakaś taka ozdobna, wyglądała na pozłacaną, a do tego miała napis:
Carlos Santana.

Szedłem dalej i myślałem intensywnie o tym. Studzienka? Na UG? Carlos Santana? Wtf? Grał tu jakiś koncert? Studzienka jest pamiątkowa? Bez sensu przecież...

No i ostatecznie nie wytrzymałem, zawróciłem się ze 200 metrów, podchodzę do studzienki a na niej co?
Kanalizacja Sanitarna.

Na początek składam serdeczne pozdrowienia Kociarzom za wmówienie społeczeństwu, że koty to czyste stworzenia


A teraz człowiek pomusz. Czego używacie, żeby żwirek nie walał się w promieniu 5m od kuwety? Mam matę, nic nie daje prawie. Miałam jakąś tackę i ona w pewnym sensie problem ze rozwiązała, bo sierść nie korzystał z kuwety a więc nie roznosił żwirku. Niemniej zależy mi na rozwiązaniu kompleksowym, w którym i żwirek i klocek znajdują się w kuwecie. Pozbycie się kota nie wchodzi w grę, jestem pewna, że dzieci zauważyłyby już po tygodniu. Helpson

miss_cappuccino odpowiedział 1 miesiąc temu:

@kurzastopa uau, to już prawdziwa seniorka gratulacje

Niemożliwe! Ślepemu psu trafiło się zaru€hać!
Teraz jeszcze tylko wpie&dol od Walii i mogą jechać na wakacje.

Radioactive odpowiedział 1 miesiąc temu:

@fiol78 jak każde uczciwe, niesportwashingowe mistrzostwa, na przełomie czerwca i lipca

Witam,

No jeszcze trochę i...

Oryginał
Poprzednio







koniec (tej) Lukrecji...

kosmolot odpowiedział 30 dni temu:

wszystko

https://youtu.be/wyEOwHrpZH4?si=EL2Gg29oMm2bOnWF


Bardzo spoko produkcja. Sporo barwnych postaci, dużo humoru i jak to i Ritchiego bywa, akcja i poplątana intryga. 🔥

bartek_ht odpowiedział 1 miesiąc temu:

Guy Ritchie ma u mnie zawsze kredyt zaufania ale pogodziłem się z faktem, że Rock'N'Rolla to zenit jego kariery. Wciąż oglądam jego produkcje bo lubię styl i co drugi/trzeci żart siada ale uprawia już wyższą kombinatorykę, a im bardziej kombinuje tym mniej wszystko się trzyma kupy. Takie 6/10, podoba się ale bez wielkiego entuzjazmu, fajnie było zobaczyć Vinniego Jonesa. Mimo wszystko z nadzieją czekam na "The Ministry of Ungentlemanly Warfare". ^^

Najpierw nosisz, potem rodzisz, potem wychowujesz, a tu nagle starsza w maju się wyprowadza, a młodsza w październiku na erazmusa wyjeżdża (i ci szprecha prawie w każdej rozmowie, że przyszłości w pięknym kraju nad Wisłą dla siebie nie widzi), a ty zostajesz z jednym pustym pokojem i dumasz... Co tam teraz zrobić? Przecież nie siłownię Książki wszystkie w salonie - po to regał w IKEA kupiony. Sypialnię już masz🙄
Na cholerę ten kredyt do 2050 roku (ale tylko do lipca) skoro jeden pokój pusty?

staruch odpowiedział 1 miesiąc temu:

@siostraanna to powiadasz, że masz salon, sypialnię i wolny pokój?
Wywal ścianę od kuchni i zrób wielką kuchnię, albo wywal ścianę od łazienki i zrób pokój kąpielowy (SPA).